Zainteresowanie organizowaniem i prowadzeniem imprez artystycznych pojawiło się u mnie za przyczyną pracy z dziećmi. To one miały wielki udział wpływając na pomysły, które rodziły się w mojej głowie mając możliwość obserwowania dzieci w zabawie i na zajęciach . Z tej możliwości przebywania z dziećmi wypływa wielki dar jest to - spontaniczność . To właśnie dzieci posiadają ją same w sobie - dorośli spontaniczność zatracili gdzieś spiesząc się w swoim życiu . Powoli rok po roku moje imprezy odznaczały się wspaniałą spontanicznością wyczuwały to dzieci i jednocześnie zaproszeni goście .Organizowanie imprezy to szereg przygotowań , które muszą wystąpić wcześniej .Wybór utworów , inscenizacji , ilustracji ruchowych piosenek , postaci , obsada ról. Planowanie całej scenerii dekoracyjnej , tanecznej , muzycznej . Jednak najważniejszy element to pomysł - ten obłoczek nad głową , który już mnie nie opuszcza , tak bardzo domaga się realizacji . Impreza artystyczna sama w sobie trwa krótko . Dlatego tak ważny jest czas przygotowań , modelowanie dzieci na aktorów, trafny wybór według talentów i osobowości dzieci . Stworzenie radosnej , życzliwej atmosfery w myśl "uczymy się i bawimy". Na sukces kulminacyjnego punktu jakim jest wystąpienie dzieci na scenie wpływ ma właśnie ten czas przed imprezowy . Jest to czas zabawy , czarów i fantazji . To przede wszystkim wówczas dzieci czują się szczęśliwe bo ucząc się swojej roli wielokrotnie zamieniają się w aktora , mają prawo do pomyłek . Czuwam by ten istotny czas nie zamienił się w mozolne ćwiczenia choć jestem osobą bardzo wymagającą . Wrodzony i naturalny humor dzieci i mój entuzjazm jaki posiadam zajmując się tym co kocham sprawiają , że dzieci uczą się , wzrastają w poczuciu własnej wartości . Radość jaka wypełnia moje serce a tym samym wszystkie małe serduszka pozwala byśmy się znaleźli w krainie czarów gdzie: " zło zamienia się w dobro a każdy szlachetny odznacza się odwagą". Spotkanie z wróżką sprawia , że dzieci zaczynają wierzyć w to co dawno przestało być ważne a dorosły zastanowi się nad prośbą dzieci : " mamo ,tato weź mnie na kolana poczytaj mi bajkę’’. I ten moment to już przesłanie ze sceny. Każdy temat imprezy kryje w sobie motto – przesłanie do odbiorcy. Teatrzyk , inscenizacja , fragment bajki , wiersz , taniec odpowiednio dobrany złoży się na program wystawiony na scenie - trafi do serc małych i dużych a przy tym wszystkim nie zapominam o " dobrej zabawie". Gdy " Zielona Półnutka " (postać wymyślona) odwiedza przedszkolaków pokazuje widzom , że zabawa jest nierozłącznym elementem życia dziecka potrzebna jest do jego rozwoju i wychowania . A co o zabawie myśli człowiek dorosły?/ czy pamięta jak...? W psychologii rozwojowej i wychowawczej podkreśla się fakt , iż zabawa jako naturalna potrzeba dziecka oprócz sprawiania radości jednocześnie uczy i rozwija . Mnie osobiście podoba się wartość zabawy scharakteryzowanej przez A. Brzezińską "Zabawa w sposób szczególny wpływa na kształtowanie umiejętności skupienia ,rozwoju uwagi i wytrwałości w wykonywaniu do końca postawionych zadań. Rozwija umysłowe i emocjonalne zaangażowanie w to, co dziecko wykonuje. Działalność zabawowa dziecka to szkoła życia , łącząca w sobie zarówno funkcje wszechstronności , jak i cech specyficznych dla osobowości. Szkoła, w której przewidziane są zarówno działania samodzielne jak i zespołowe, z pomocą rodziców jak i nauczycieli z przedszkola czy też rówieśników." Czuję się tym nauczycielem , który wprowadza dzieci w świat fantazji .Sam jest otwarty na czary i magię . Docenia rolę zabawy w uczeniu dzieci: samodzielności , współpracy, podejmowaniu wysiłku bycia dobrym w tym co się robi . Nauczycielem , który sam stale się uczy ale akceptuje siebie i innych .Prowadzenie imprez - co wiąże się z aktorstwem ,tańcem wpływa na rozwój moich własnych zainteresowań oraz na rozwój talentów moich wychowanków .Występy na scenie pozwalają mi zachować aktywność społeczną z dziećmi i dorosłymi. Radość , która towarzyszy występom :
- małych , że pokażą czego się nauczyli
- dorosłych ,że przypomnieli sobie jak zabawa odpręża
- moja , że stale w czasie imprez spotykają mnie niespodzianki(sytuacje nieprzewidziane)
- i sama do imprezy niespodzianek dokładam bo uwielbiam zachowywać tajemnicę do końca
.....to wszystko sprawia ,że to co robię uwrażliwia
- serce moje i Twoje
- serce małe i duże
- serce każdego człowieka , który ma w tym udział.
Praca dydaktyczno-wychowawcza z dziećmi wiąże się z nierozłącznym rozwijaniem współpracy z rodzicami . Plan współpracy z rodzicami obejmuje takie formy jak: zebrania grupowe , kontakty indywidualne, zajęcia otwarte, kącik informacyjny dla rodziców oraz uroczystości. Nie pomijając żadnego z elementów osobiście doceniam role organizowania imprez ,uroczystości dla rodziców z myślą o nasileniu współpracy między nimi a placówką . Rozwijanie zdolności artystycznych dzieci , ich występy przed rodzicami ,zabawa i taniec to jedna z dróg do wykształcenia u dzieci gotowości podjęcia szkolnych zadań. Ta spontaniczna forma ruchu pozwala dzieciom odnaleźć w sobie talenty a co się z tym wiąże –wzmacnia ich poczucie własnej wartości. To pozytywne myślenie o sobie pomoże dzieciom zmierzyć się z trudnymi zadaniami postawionymi w szkole . Pomoże poradzić sobie z tą zmianą jaka przychodzi " teraz koniec z zabawą - jesteś uczniem’’ Postawienie dziecka przed takim faktem burzy jego świat fantazji , jego wiarę w czary , moc bajki . W trakcie spotkań z rodzicami staram się wyjaśnić im , pokazać praktycznie na zajęciach otwartych jak najdelikatniej przejść od zabawy - do pracy , od zabawy - do obowiązków, nie rezygnując z zabawy , tańca i ucieszenia się z tego co robimy. Gdy dorośli przypomną sobie swój "start szkolny" wielu z nich przyzna , że zabawa skończyła się w tym momencie na dobre . Zniknął w ich sercach zapał i entuzjazm . A przecież życie przybiera kolory naszej wyobraźni. Nie bójmy się spojrzeć w głąb serca , czy są tam kolory tęczy? czy kolory szare i smutne? Zawsze jest dobry czas by przemalować nasze życie na takie barwy - jakie tylko chcemy! Dzieci kochają malować i wybierają najpiękniejsze kolory. Nauczmy się tego od nich - wprowadźmy w życie choć odrobinę spontaniczności. Weźmy pędzel i pomalujmy z nimi,
- wejdźmy do dużego koła i zatańczmy "lambada"
- dobierzmy się parami i zatańczmy gdy gra muzyka
- uśmiechnijmy się do siebie
I choć powiesz " problemy same się nie rozwiążą" - to z takim nastawieniem będą łatwiej się rozwiązywać . A na to popatrzą nasze dzieci i ucieszą się, że tak można połączyć zabawę :
- z pracą
- z problemem
- z tańcem
- z uśmiechem
Bo przecież wszyscy mamy drogę do przebycia i wszyscy ją chcemy przejść jak najlepiej. Na mojej drodze życia mam przyjemność pracowania z dziećmi i nadziwić się nie mogę ile można nauczyć się od nich. I nawzajem jesteśmy sobie wdzięczni , że możemy razem przebywać . Taka atmosfera wyzwala w nas to co najlepsze i choć problemy też nam się zdarzają - to razem jest je łatwiej rozwiązać. Bo przecież człowiek uczy się całe życie... nauczyciel Elżbieta Rochowska
|